Nasza skóra, największy organ naszego ciała. Niezwykle ważny, pełniący wiele istotnych funkcji,
a szczególnie czynności ochronnych. Prawdziwy "poligon", w stosunku do całego arsenału środków czystości i kosmetyków jakich codziennie używamy. Pragniemy, aby była zawsze świeża, zadbana, sprężysta, dobrze nawilżona bez żadnych oznak niedoskonałości, najlepiej wiecznie młoda. W tym celu używamy mnóstwa środków kosmetycznych. Chcemy, aby kosmetyki, których używamy były skuteczne ale również naturalne. Wyboru dokonujemy często pod wpływem kampanii reklamowych wielkich koncernów przemysłu kosmetycznego, które prześcigają się niejednokrotnie zapewniając nas, że to właśnie ich kosmetyki są tworzone z naturalnych surowców. Mało która z nas z kolei wie, iż często te kosmetyki określane mianem "naturalnych", "ekologicznych" czy "organicznych" mają zaledwie 1% lub mniej składników pochodzenia naturalnego. A więc, czym jest reszta? Jest mieszaniną szkodliwych dla zdrowia składników chemicznych!
Producenci, w związku z brakiem uregulowań prawnych, które definiują pojęcie kosmetyku naturalnego, wykorzystują te trujące składniki, ponieważ są tańsze oraz bez trudu dostępne.
A my z braku wiedzy, codziennie ich używamy, nie zdając sobie sprawy, że większość z nich przenika do naszego organizmu, odkładając się tam i mając destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie.
Dlatego, przed zakupem takiego kosmetyku czy też środka czystości, czytajmy jego skład chemiczny. Nie bądźmy obojętni! W końcu takie substancje mają zgubny wpływ na nas samych jak i na nasze środowisko!
Poniżej - środki chemiczne używane w kosmetykach
 |
| zapożyczone z sieci |
